Po co nam kokreacja?

Mieszkańcy, Uczniowie i nauczyciele, Badacze, Administracja publiczna, Biznes
Informacje
Wkrótce w Laboratoriach Miejskich wokół szkół w Śródmieściu, Wawrze i na Targówku rozpoczną się eksperymenty. Będziemy próbowali zachęcić rodziny do ekologicznego, zdrowego, a przy tym bezpiecznego docierania do placówek poprzez konkretne zmiany przestrzenne i akcje angażujące rodziców i dzieci. Aby rozwiązania były sensowne, atrakcyjne i adekwatne do potrzeb zdecydowaliśmy się na kokreację, czyli zaangażowanie odpowiednich osób i wspólny proces twórczy.

Zaczynamy od dzieci – to one pokonują codziennie trasy do i ze szkoły i to ich bezpieczeństwo i zdrowie leży w centrum zainteresowań w naszych laboratoriach. I, co najważniejsze, to one miewają najciekawsze pomysły, odważne i niesztampowe. Dlatego po badaniach terenowych i tworzeniu makiety okolicy, dzieci i nauczycielki wymyślają pierwsze pomysły jak wpływać na podróże do szkoły. Niektóre z pomysłów są minimalistyczne, inne – całkiem spektakularne, część z nich jest szalona, a część bardzo mocno osadzona w rzeczywistości i niemal gotowa do wdrożenia. W końcu dzieci to prawdziwi eksperci i ekspertki w dziedzinie kreatywności.

Ich pomysły bierzemy następnie na warsztat w gronie dorosłych ekspertów. Sprawdzamy, które z nich możemy dalej rozwijać. I jak to najlepiej zrobić. W tym procesie kluczowi są oczywiście rodzice, których w największym stopniu dotyczą zmiany. Odprowadzanie i odbieranie dzieci powiązane jest bowiem z koniecznością dotarcia do pracy i z rytmem całego dnia. To rodzice wiedzą jak w praktyce wyglądają codzienne podróże i to oni mają świetną intuicję jak poprawić warunki. Sytuację lokalną doskonale rozumieją z kolei nauczyciele, dyrekcja i szeroko rozumiana społeczność szkolna. Z kolei mieszkańcy okolicy i przedsiębiorcy mogą stać się beneficjentami wprowadzanych zmian albo ich ofiarami (jeśli nie uwzględnimy ich perspektywy w całym planowaniu), więc ich perspektywa także powinna zostać uwzględniona. Aktywiści, eksperci od mobilności i wizjonerzy są potrzebni w kokreacji, aby zapomnieć o ograniczeniach lokalnych i wybiec w przyszłość. Z kolei radni oraz urzędnicy pomagają zmieścić te pomysły w formalnych i prawnych ramach, tak, aby były realne do wdrożenia, legalne i bezpieczne.

Reprezentanci wszystkich tych grup dołączyli do naszej grupy eksperckiej zajmującej się kokreacją. Pierwsze, styczniowe spotkanie dało nam dobrą podstawę do dalszej pracy. Kolejne dedykowane będzie już konkretnym lokalizacjom i pomysłom.

Sprawdź, jak możesz się zaangażować i współpracować z zespołem CoMobility
Dołącz